13 lipca 1973 roku ukazała się pierwsza płyta legendarnego zespołu. Na początku album zatytułowany „Queen” nie cieszył się zbyt dużym powodzeniem, a świat nie spodziewał się, że niebawem czteroosobowa grupa na zawsze pozostawi głęboki ślad w globalnej popkulturze.
Do dziś twórczość Freddiego Mercury’ego, Briana Maya, Johna Deacona i Rogera Taylora jest obecna w filmach, reklamach, bajkach, grach komputerowych i w musicalu „We Will Rock You”, którego prapremiera odbyła się 15 kwietnia w Teatrze Muzycznym ROMA.
„Od początku byłem przekonany, że ten spektakl chwyci i tak się rzeczywiście stało” – mówi Wojciech Kępczyński, dyrektor TM ROMA i reżyser przedstawienia. – „Oczywiście ogromna w tym zasługa muzyki zespołu QUEEN, która jest ponadczasowa, znana i uwielbiana przez wszystkie pokolenia. Ale to nie wszystko. Tematyka, czyli opresyjność władzy, próby formatowania rzeczywistości według jednego wzorca i walka z wszelkimi przejawami indywidualizmu, okazuje się wyjątkowo aktualna i to może dzisiaj nawet jeszcze bardziej, niż ponad dwadzieścia lat temu, kiedy powstawało libretto tego musicalu”.
„Ważną rolę odgrywają też odniesienia do współczesnej pop kultury” – dodaje Michał Wojnarowski, autor polskiego przekładu przedstawienia i kierownik literacki TM ROMA. – „Co więcej, udało się też przemycić nawiązania do polskich piosenek i do naszej rzeczywistości. A to wszystko w połączeniu z dużą dawką humoru sprawia, że publiczność bardzo żywiołowo i pozytywnie reaguje na to, co dzieje się na scenie”.
Po wakacyjnej przerwie „We Will Rock You” powróci 15 września. Będzie to już 92. przedstawienie tego tytułu inaugurujące zarazem dwudziesty piąty, jubileuszowy sezon musicalowej sceny przy Nowogrodzkiej.
Bilety w sprzedaży pod TYM LINKIEM.